www.GazetaRycerska.pl
 Maj 04 2024 23:47:23
Logowanie
Login

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
MyViMu.com
Pokaż swoją kolekcję w MyViMu.com
Nawigacja
Główna
  Strona główna
  Artykuły
  Galeria
  Galeria Użytkowników
  Forum
  Księgarnia Rycerska
  Linki
  Kontakt

Archiwum Gazety
  Wszystkie numery

Chwarszczany
  Projekt Chwarszczany

Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych: 3,879
Najnowszy Użytkownik: Drengr
Zobacz Temat
www.GazetaRycerska.pl | FORUM OGÓLNE | Uzbrojenie
Strona 1 z 2 1 2 >
Autor Dbanie o broń białą
urbaniakd
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 25/05/2009 22:00
Mam problem kupiłem miecz w grudniu (półtorak kuty do walk) żadnych bajerów itp. i zaczęły się na nim pojawiać rude kropki coś w stylu rdzy. Miecz wisi cały czas na ścianie. Co mam zrobić z tymi kropkami bo ich jest pełno na ostrzu?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Teodor
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/05/2009 13:33
Zeszlifować i zakonserwować. Ja używam oliwy z oliwek, można olejów syntetycznych użyć.
4150899 www.adiutrix.cba.pl/legio Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Bulgar
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/05/2009 23:38
Szlifowanie(mechaniczne)to strata materiału...wystarczy po prostu dbać o miecz i tyle...raczej pasta polerska do lakieru aut,szmatka i ręczna praca-konserwacja jak ktoś chce historyczna to np. olej lniany.


Gdy piach juz poczuł smoczy kil, Wilków wściekłość wzieła górę, Normanów setki dały życie, a Thorleif-łeb i skórę.

Voda je pro sedlaku a pivo je pro bojovniku!!!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
urbaniakd
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 29/05/2009 15:09
Dzięki jakby ktoś miał jakieś propozycje t bardzo prosze.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 29/05/2009 16:18
urbaniakd napisał/a:
Mam problem kupiłem miecz w grudniu (półtorak kuty do walk) żadnych bajerów itp. i zaczęły się na nim pojawiać rude kropki coś w stylu rdzy. Miecz wisi cały czas na ścianie. Co mam zrobić z tymi kropkami bo ich jest pełno na ostrzu?

Jak chcesz by ci ładnie rdzewiał to dalej trzymaj go wieszacego na ścianie .
Jak broń jest trzymana w pokrowcach albo zawinięta w zwykłe płótno, rdza tak szybko jej nie bierze. Ładnie to widać, jak część "osłonki" się zsunie z jelca czy głowicy, w tym miejcu rdza zawsze pierwsza się pojawia.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 29/05/2009 16:19
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Rey
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 29/05/2009 21:07
Co masz zrobić proponuję to co ja zawsze robię jak czyszczę hełm czy miecz. A więc kupić sobie papier ścierny 1.200 i wtedy rdza zejdzie do tego posmarować olejem czy też oliwą lub popsikać WD-40 zawsze to pomaga.


Bractwo Rycerskie Herbu Prus/Konfederacja Szlachty Wlkp.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Patrikios
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 16/06/2009 14:24
Może niehistoryczny patent, ale... daje bardzo dobry efekt, gładka i czysta powierzchni do tego zakonserwowana. - mleczko do stali szlachetnej ( z tego co pamiętam zawiera wosk)


www.lykia.pl
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 16/06/2009 16:37
Jeśli by patrzeć na historię to do wyboru mamy piasek wymieszany z popiołem. A konserwacją to niezbędna rzecz.



Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Reset
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 20/06/2009 17:33
Myślę że historyczną metodą będzie konserwacja olejem lnianym.
Czyszczenie węglem drzewnym chyba coś takiego słyszałem...
No i trzymanie miecza w pochwie w suchym i ciepłym miejscu.

Edytowane przez Reset dnia 20/06/2009 17:36
63703 http://www.cord.fora.pl/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Sigvald
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 02/07/2009 21:36
Olej rdze i tak możesz zabijać smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
urbaniakd
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 11/09/2009 23:37
Koledzy wiem że może nie w temacie ale dotyczy rdzy (nie będę zaśmiecał forum)smiley Do rzeczy mam teraz problem kolczuga rdzewieje na szczęście tylko kawałek. Pytanie jak ją zakonserwować i gdzie trzymać

PS Z mieczem sobie poradziłem pozbyłem się rdzy, dałem kase na pochwę i spokójsmiley




Od chwili tej do końca świata,
...w pamięci ludzkiej będziem żyć:
my, wybrańców garść,
...kompania braci
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 12/09/2009 09:06
worek lniany lub bawełniany... na freha jest długi topic o czyszczeniu zardzewiałej kolczugi



Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
urbaniakd
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 12/09/2009 13:57
dziękismiley Death-wish


Od chwili tej do końca świata,
...w pamięci ludzkiej będziem żyć:
my, wybrańców garść,
...kompania braci
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Alvaron
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 29/10/2009 10:28
Tak tylko dopowiem:
Przedmioty kute nie służące do walki, a jedynie będące ozdobami (np. kołatka, kinkiet itp.) najlepiej pokrywac mieszaniną: 1 części pszczelego wosku, 1 części kalafonii i 3 części terpentyny (wszystko rozpuszczone).

Jeśli chodzi o broń to jak było wspomniane wcześniej przez innych - olej lniany (o dziwo zastosowanie innych olejów ma gorsze rezultaty). Jeżeli broń "leżakuje" np. przez okres zimowy to stal należy pokryc mieszanką terpentyny i wosku 3:1 lub po prostu zaciągnąc bezbarwną pastą do butów z dodatkiem wosku (efekt identyczny). Naturalnie broń powinna byc trzymana (jak wspomniał Death-wish) w workach lub można po prostu użyc nasmarowanej pochwy (jeśli mowa o mieczach lub sztyletach).

Naturalnie możecie po prostu w sklepie zakupic wszelkiego typu mleczka konserwujące bądź lakiery.


Faber est quisque suae fortunae
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
rycek_askan
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 03/11/2009 15:15
tu się z tobą nie zgodzę avalon, ja tam walczę kutym jednoręcznym i jakoś jest gitara. Co do dbania to są takie polerujące nakładki na wiertarkę, kupić, nałożyć i wypolerować. Potem jakimś olejem konserwacyjnym i prawie jak nowa.


Pierwsze polskie stowarzyszenie turniejowe "Liga Baronów".

Podążajcie za mną, kiedy atakuję
Zabijcie, jeśli się wycofam
Pomścijcie gdy zginę...
19824088 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Valgard
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 04/11/2009 23:08
Co do ostrza, broni białej.. nigdy nie chwytamy jej za ostrze.. moze to i oczywista rzecz dla niektorych.. no.. ale nawet gdy umyjemy ręce mamy na nich tłuszcz.. gdy dotykamy ostrze "łapami" to osadza sie i rdzewieje.. trzymamy albo za rękojesc... albo innym sposobem nie dotykajac ostrza smiley pozdrawiam
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Konrad z Niemczy
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 05/11/2009 15:47
Trochę to nielogiczne. Przecież tłuszcz konserwuje, więc czemu w wypadku ludzkiego łoju miałby powodować korozję?


You'll take my life but I'll take yours too!
8472092 www.ja.gram.pl/Mithrandir200 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 05/11/2009 16:16
Konrad z Niemczy napisał/a:
Trochę to nielogiczne. Przecież tłuszcz konserwuje, więc czemu w wypadku ludzkiego łoju miałby powodować korozję?

To zależy kto dotyka. Poważnie. Niektórzy ludzie wydzielają jakieś związki, że stal rdzwieje, jak Ci obmacają klingę łapami. W każdym razie ja staram się nie "obmacywać" obcych kling, bo właściciel nie musi wiedzieć, że po moim dotyku głownia mu nie zardzewieje smiley. Dlatego Panowie, bez wyrażnej zgody się nie "obmacuje" smiley (proszę tylko bez podtekstów smiley) .
A na tak całkiem poważnie, jestem zdania, że szybciej mi klinga się połamie niż rdza ją zje od czyjegoś dotyku smiley, aczkolwiek nie lubię, jak ktoś mi obmacuje klejącymi łapami klingę ostrej porządnie zrobionej repliki.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 05/11/2009 16:24
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Konrad z Niemczy
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 05/11/2009 17:37
Może bardziej chodzi o pot? W końcu zawiera m. in. sól, która powoduje rdzewienie. To już chyba bardziej sensowne uzasadnienie.


You'll take my life but I'll take yours too!
8472092 www.ja.gram.pl/Mithrandir200 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dbanie o broń białą
Valgard
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 05/11/2009 18:16
No widzisz, własnie okryłeś co powoduje rdze gdy obmacujemy broń smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 2 1 2 >
Skocz do Forum:

37015916 Unikalnych wizyt
Powered by PHP-Fusion and eXtreme Fusion © 2005
Strona Główna ¦ Forum ¦ Artykuły ¦ Galeria ¦ Gazeta Rycerska ¦ Spis ¦ Chwarszczany
Odkrywca ¦ Księgarnia Rycerska