Użytkowników Online |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych: 3,880
Najnowszy Użytkownik: ben22
|
|
Artykuły: Gazeta Rycerska |
(nr 16) Nowy szesnasty numer "Gazety Rycerskiej"
Grzechem pierworodnym czarnej legendy o średniowieczu jest przekonanie, iż był to okres stagnacji
czy wręcz cofnięcia w rozwoju. Tymczasem, w ciągu tysiąca lat od V do XV wieku ludzkość dokonała
gigantycznego postępu niemal w każdej dziedzinie. Zdaniem profesora Jerzego Kłoczkowskiego
– to także czas ukształtowania się Europy, jako „rzeczpospolitej chrześcijańskiej”. To był oryginalny
twór cywilizacyjny, a nie jedno państwo. Nie była to teokracja, tylko cywilizacja, w której panowała
pewna równowaga między władzą duchowną a świecką. W tej specyficznej „rzeczpospolitej” wartością
podstawową był humanizm chrześcijański: godność człowieka, prawa człowieka – niezwykle
mocno podkreślane – i jednocześnie „niebo sprowadzone na ziemię”: kult Boga, który stał się naszym
bratem, przybliżenie ludziom religii.
Wszystkie te elementy miały ogromny wpływ na codzienne życie społeczeństwa. Wpływ integrujący.
Każda wieś, miasto miały swoje prawa. Każdy mieszkaniec nazywał się obywatelem (oczywiście
w nieco innym sensie niż podczas rewolucji francuskiej), o czym w ogóle nie chcemy pamiętać.
(nr 17) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Tematyka tego numeru, jak wszystkich pozostałych poświęcona jest średniowieczu - czasom niezwykłym.
Z jednej strony okrutnym, z drugiej - magicznym. Na łamach "Gazety Rycerskiej" zastanawiamy
się jacy byli ludzie, którzy wówczas żyli? Czy tak jak my martwili się o jutro, kochali, cierpieli, walczyli?
Opisujemy liczne festyny, turnieje rycerskie, rekonstrukcje bitew, z nadzieją, że tematyka, którą poruszamy
jest dla Was interesująca, inspirująca i pomocna w rozwoju wspólnej pasji - odtwarzania historii.
Obserwujemy coraz dynamiczniej rozwijający się w Polsce ruch wczesnośredniowieczny, powstają
grody, drużyny osiadają w nim na stałe, niektóre grupy niemal na co dzień żyją życiem naszych
przodków. To świat niezwykły i fascynujący. Warto się z nim zapoznać, choć na chwilę zapomnieć
o zwykłym świecie...
Wolin, Grunwald - miejsca największych europejskich imprez kultury wczesnośredniowiecznej
- gdzie czas cofa się o kilkaset lat wstecz. Rycerze, białogłowy, pacholęta porzucają swoje codzienne
zajęcia i obowiązki, zapominają o sukienkach i garniturach... Przywdziewają szaty z epoki, zakładają
obozy, a współczesność, zaraz po przybyciu do obozu pakują głęboko do kufrów i skrzyń.
Od wielu lat, te największe w Polsce inscenizacje historyczne gromadzą dziesiątki tysięcy pasjonatów
historii średniowiecza. Bitwa pod Grunwaldem - to ikona historycznej popkultury, która po blisko
600 latach wciąż pozostaje jednym z najpowszechniej kojarzonych wydarzeń naszych dziejów.
(Nr 18) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
13 października 2007 mineło 700 lat, "gdy skończyła się historia templariuszy a zaczęła się ich legenda...".
W tym dni urzędnicy, z polecenia Filipa IV Pięknego, rozpoczęli aresztowania templariuszy i konfiskatę mienia należącego do zakonu. Dumny, pełen tajemnic i zagadkowych obrzędów zakon, powołujący się na Świątynie Salomona, oskarżony o herezję...
(Nr 19) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Tematyka tego numeru, jak wszystkich pozostałych poświęcona jest średniowieczu – czasom niezwykłym.
Z jednej strony okrutnym, z drugiej, magicznym. Jednak twierdzenie, że średniowiecze to czas
zacofania i stagnacji – jest wielce niestosowne. Czarna legenda o tych czasach powstała w epoce oświecenia.
Ówcześni intelektualiści, z których większość była ateistami, nie mogli się pogodzić z myślą, że
cała kultura wieków średnich związana była z Kościołem. Wówczas to narodziło się zjawisko nazywane
przez historyków „czarną legendą” średniowiecza. Polega ona na zupełnym przemilczeniu wszystkiego,
co było w tej epoce dobre...
(Nr 20) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Tylko pozornie ideały średniowiecza wydają się nam odległe. Choć nie zawsze sobie to uświadamiamy,
z epoki średniowiecza czerpiemy do dzisiaj. Grzechem pierworodnym czarnej legendy o tej epoce
jest przekonanie, iż był to okres stagnacji, czy wręcz cofnięcia w rozwoju. Tymczasem, w ciągu tysiąca
lat od V do XV wieku ludzkość dokonała gigantycznego postępu niemal w każdej dziedzinie. Zdaniem
prof. Jerzego Kłoczkowskiego – to także czas ukształtowania się Europy, jako „rzeczpospolitej chrześcijańskiej”.
To był oryginalny twór cywilizacyjny, a nie jedno państwo. Nie była to teokracja, tylko cywilizacja,
w której panowała pewna równowaga między władzą duchowną a świecką. Wszystkie te elementy miały
ogromny wpływ na codzienne życie społeczeństwa. Wpływ integrujący. Tylko pozornie ideały osobowe
średniowiecza wydają się nam odległe. Do dzisiaj możemy się wzorować na ludziach tamtej epoki. Czyż
nie powinny być nam bliskie wzorce średniowiecznego rycerza - dbającego o honor, przyjaźń, wiernego
Ojczyźnie... Czyż nie przetrwało w nas marzenie o idealnym władcy - patriocie miłującym lud...
(Nr 21) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Między idealizowaną historią starożytnego Rzymy, a epoką renesansu, ciągnie się tysiąc lat
określanych mianem czarnej dziury w dziejach ludzkości. Średniowiecze przez wielu postrzegane
jest jako czasy upadku, ciemnoty i fanatyzmu. Ale to właśnie wtedy rodziła się cywilizacja,
której spadkobierczynią jest współczesna Europa. Ostatnio coraz więcej książek i filmów ukazuje
bajkowy świat średniowiecza, a archeolodzy i badacze natomiast robią zaskakujące odkrycia,
próbując wykazać, że dawne wieki wcale nie były takie średnie.
(Nr 22) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Wraz z nadejściem jesieni, przychodzi pora na dokonania wszelkich podsumowań mijającego
sezonu obfitującego w rozliczne turnieje rycerskie, festyny i festiwale archeologiczne
oraz rekonstrukcje bitew. Wprawdzie działalność i zainteresowania miłośników wczesnośredniowiecznej
historii nie kończą się wraz z nastaniem jesieni, to jednak okres wzmożonej aktywności
tegorocznego sezonu właśnie mija… Pora więc na bilans.
(Nr 23) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Zagłębiając się w lekturę niektórych artykułów pierwszego w tym roku numeru „Gazety Rycerskiej”,
trudno nie odnieść wrażenia, że ich tematyka znana jest nam z łamów współczesnej prasy lub gdzieś
już to widzieliśmy. Bowiem problemy życia codziennego ludzi żyjących w średniowieczu, są nam dziw-
nie znane i bliskie…
(Nr 24) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Szanowni Rycerze, Wojowie i Wy Nasi Cywilni Czytelnicy
Janusz Minkiewicz dowcipnie napisał „Średniowiecze, to przesądy, mity i brednie… Zgoda, ale nasze wieki też są średnie”. Choć nie zawsze sobie to uświadamiamy, z epoki średniowiecza czerpiemy do dzisiaj, o czym zawsze staramy się przypominać na łamach Gazety Rycerskiej. Gazeta Rycerska powstaje na zapotrzebowanie coraz liczniejszego środowiska „współczesnych rycerzy” i pasjonatów epoki średniowiecza poszukujących dla siebie forum, na którym będą mogli dzielić się informacjami o tworzących się coraz liczniej bractwach rycerskich, o organizowanych festynach, turniejach rycerskich, czy rekonstrukcjach historycznych bitew. Wszystkie te głosy świadczą o tym, że średniowiecze – czasy niezwykłe, magiczne, ale i okrutne – wielu z nas fascynuje do dzisiaj. Jak Wiesława „Vislava” Mileńko. Vislav ze Świnoujścia zasłynął organizowanymi już od kilku lat, w skrajnych warunkach klimatycznych, wędrówkami wokół wyspy Wolin, podczas których uczestnicy posługują się wyłącznie ekwipunkiem jakim dysponowali ludzie we wczesnym średniowieczu. O kolejnym wędrowaniu
ku przeszłości, bez żadnej ekstrawagancji w ubiorze i zachowaniu. Wszystko w zgodzie z naturą – pisze
(Nr 25) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
(Nr26) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Wraz z nadejściem jesieni kończy się sezon na plenerowe, masowe imprezy rycerskie. Tym samym okres wzmożonej aktywności tegorocznego sezonu właśnie mija. Jak co roku obfitował w rozliczne tur nieje rycerskie, pikniki, festyny i festiwale archeologiczne oraz rekonstrukcje bitew. Nie oznacza to jednak, iż nadchodzi czas stagnacji. Zainteresowania miłośników wczesnośredniowiecznej historii nie kończą się wraz z nastaniem jesieni. Nadchodzi czas na uzupełnienie rynsztunku, nadrobienie braków w wyszkoleniu, a przede wszystkim na regenerację sił, tak potrzebnych, aby sprostać wyzwaniom przyszłego sezonu. Zapewne nie wszyscy mieli możliwość uczestniczenia w owych imprezach – a zapewniam, każda miała swój niepowtarzalny klimat - dlatego też zapraszam do lektury swoistych sprawozdań z wido- wisk, którym patronowała „Gazeta Rycerska”. Widowisk tworzonych przez barwne postacie: wojów, rycerzy, dam, rzemieślników, muzykantów i organizatorów. Towarzyszyliśmy ich zmaganiom, tańcom i obrzędom. Starciom na polu walki i najazdom na grody i zamki. Byliśmy wśród tłumów chcących dotknąć dumnego rycerza średniowiecza, poczuć romantyzm tamtych czasów, zobaczyć wojowników na koniach toczących bój na śmierć i życie.
Spis treści nr 23
|
|
|